W połowie kwietnia (12-18 kwietnia) dziesięcioro najlepszych delegatów wyłonionych podczas wewnątrzszkolnej rekrutacji na początku roku szkolnego pod opieką pana Lecha Krzemińskiego udało się do Budapesztu na wyjątkową symulację obrad ONZ – BiMUN (Budapest International Model United Nations).

Flagowy wyjazd koła MUN

Była to flagowa konferencja dla naszego szkolnego koła MUN i jednocześnie CAS project dla uczniów IB1. Poza wewnętrznymi obradami w komitetach takich jak na przykład: ITU (International Telecommunication Union – Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny), ECOSOC (The Economic and Social Council – Rada Gospodarcza i Społeczna ONZ) czy UNODC (United Nations Office on Drugs and Crime – Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości), uczestnicy mieli okazję dokładnie zwiedzić metropolię pod opieką pary miejscowych przewodników ze szkoły organizującej wydarzenie oraz nawiązać znajomości z rówieśnikami z całego świata. Uczniom przypadło w udziale reprezentowanie rządu Argentyny, Syrii bądź Kuwejtu (takie państwa zostały nam przydzielone przez organizatorów).

Zwiedzanie miasta

Codzienne, głównie piesze wycieczki, zarówno po stronie Budy jak i Pesztu, były doskonałą odskocznią od symultanicznej, intelektualnej pracy jaką wykonywaliśmy podczas wielogodzinnych obrad. Oprócz „programowych”, milenijnych obiektów, takich jak: budynek parlamentu nad Dunajem, Bazylika świętego Stefana, Plac Bohaterów czy Zamek Królewski, udało nam się także zwiedzić Dom Terroru, wspiąć na Górę Gellerta nocą oraz podziwiać Budapeszt zza burty podczas wieczornej przeprawy łodzią turystyczną po Dunaju.

Tegoroczny wyjazd kółka munowego na konferencje do Budapesztu był niesamowitym przeżyciem. Samo miasto nas zachwyciło i niezwykle się cieszę że miałam okazje je zwiedzić. Jednak nie odbyło się bez zawirowań a samą konferencje mogę opisać tylko jako specyficzną.

Emilia Maciukiewicz, IB 1

Mankamenty konferencji

Wybór konferencji w Budapeszcie był niewątpliwie konsekwencją rekomendacji delegacji Raszyńskiej sprzed trzech lat, która uważała ją za znakomicie zorganizowaną i na wysokim poziomie merytorycznym. Jednakże mimo, iż tego pierwszego trudno jej było odmówić, brak profesjonalizmu i stronniczość koordynatorów obrad (chairów) bardzo nas rozczarowała.

Rzucało się w oczy uprzywilejowanie węgierskich delegatów, w szczególności podczas zakończenia konferencji, na którym znacząca większość nagród została wręczona tej niewielkiej grupie, mimo obecności wielonarodowych delegacji – z Tajwanu, Turcji, Wybrzeża Kości Słoniowej czy Republiki Południowej Afryki.

Udział w konferencji BIMUN 2018 był zdecydowanie czymś niezwykłym. Oprócz debatowania na najwyższym europejskim poziomie, mogłem także poznać wiele osób innej narodowości. Jednakże, na konferencji obowiązywały trochę inne zasady debatowania, co z początku niezbyt mi się podobało; z czasem jednak przyzwyczaiłem się do tego. Ponadto, świetne wpisanie w plan eventu zwiedzania Budapesztu z przewodnikami – w czasie, gdy nie byliśmy na obradach, mieliśmy okazję zobaczyć wszystkie najciekawsze miejsca tego pełnego zabytków miasta. wszystko sprawiło, że zapamiętam ten wyjazd na długo.

Maks Łudziński, pre IB

Całość na plus

Niemniej jednak, pomimo drobnych perypetii i stronniczości organizatorów, dwójce naszych delegatów, reprezentantów Syrii, udało się uzyskać wyróżnienia: Alexandrze Dorsey (pre IB) przyznano tytuł honourable mention (odpowiednik trzeciego miejsca), zaś Antoniemu Hodakowskiemu (pre IB) wyróżnienie oustanding delegate (odpowiednik drugiego miejsca).

Julia Perendyk, Pre IB